
Coraz trudniej jest dzisiaj skutecznie zarządzać międzynarodową marką. Głównie największym problemem jest ogrom informacji i decyzji do podjęcia, w których nawet komputery i cyfryzacja nie są w stanie poważnie pomóc. Aby skutecznie zarządzać marką notowaną na giełdzie trzeba więc pracować w sposób idealny. To natomiast sprawia, że większość ludzi, którzy na własnych barkach zbudowali wielką firmę, jak Bill Gates ze swoim Microsoftem czy Steve Jobs ze swoim Apple, z wolna ustępują miejsca swoim najbliższym współpracownikom, którzy mają dużo lepsze wykształcenie i przygotowanie do zarządzania wielką firmą. Oczywiście jako właściciele i twórcy tych potęg nigdy nie zrezygnowali z możliwości decydowania o wszystkich najważniejszych kwestiach a przede wszystkim dokładnie nadzorowali pracę nad najważniejszymi wprowadzanymi na rynek nowymi produktami. Samo zarządzanie jednak dla oddzielenia prywatnego życia od pracy coraz częściej przekazuje się osobom trzecim, wykształconym i doświadczonym w warunkach giełdowych.